fotel bujany

Dziś jeszcze coś zupełnie niezwykłego. Tym razem autorem tego całkiem sympatycznego cudu nie jestem ja, lecz mój mąż. Fotel bujany (tak, tak, lekko się buja) jest dobrym miejscem na komórkę, choć stanowi równie atrakcyjny element dekoracyjny sam w sobie. Niewielkie lalki pewnie też go bardzo polubią ;).

amazing.tat.1

Zawieszki do telefonów mają także fantazyjne kształty. Ta klasyczna frywolitkowa koronka długo zdobiła mój poprzedni telefon (na obecnym wisi jej siostra bliźniaczka). Niezawodnie przykuwa uwagę. Nie tylko właściciela ;)

cat.1

Kto nie lubi towarzystwa ludzi może skusi się na kocie towarzystwo? Ostre uszy, zielone oczy, ogon- wszystko się zgadza. Delikatny różowy nos- na prośbę pielęgniarki, która złożyła zamówienie (szary naśladuje jej prawdziwego kota, który istotnie ma nos w różowym kolorze). Aż się chce powiedzieć "miauuu"...

people.tat.1

Baletnice wyglądają i tańczą przeróżnie. Ta jest kompletnie filigranowa z delikatną frywolitkową sukienką. Choć jest niepozorna, wiele potrafi. I ma ogromnie wiele dyskretnego wdzięku.

people.4

Tym razem baletnica z mocno rozkloszowaną paczką. Długie włosy ma spięte w kitkę (z kokardką w dopasowanym kolorze), by nie przeszkadzały w baletowych figurach. Kto wie, czy to nie przyszła primadonna?...

people.3

Płci męskiej zabraknąć nie może. Mężczyźni zawsze są pilnie poszukiwani. Zwłaszcza ci prawdziwi (jestem szczęśliwą posiadaczką męża w takim właśnie gatunku) ;). Ale nawet taki mały przyjemniaczek potrafi sprawić wiele radości.

people.2

"Brunetki, blondynki..." To dziewczę ma nawet grzywkę ;). Oczywiście kolor włosów i sukienki zawsze podlega fantazji wybierającego, ale czy efekt nie jest śliczny?

people.1

Skoro już pojawiliśmy się przy temacie zawieszek do telefonu (wisiorków do kluczy tudzież podobnych): pierwszy szpitalny wyrób wyższej klasy- para młoda. W zastępstwie mnie samej (zamknęli mnie w szpitalu 4 dni przed ślubem znajomych :( ) dla pary młodej, której pierwotnie miałam zaśpiewać psalm. Efekt został osiągnięty- ludki się spodobały i wywołały dużo uśmiechu na ich twarzach. Oczywiście panna młoda ma welon a pan młody ruchomą marynarkę :D.

mr bean teddy

I... po świętach. W ramionach męża (po półtora miesiąca czekania) czas mija w zawrotnym tempie. W końcu każdą chwilę między chemiami trzeba wykorzystać ;). Oczywiście mąż to punkt nr 1 na mojej liście, ale na inne drobne przyjemności (mmm... te surowe owoce, jogurciki i surówki) też starczy czasu :D. Na misia Jasia Fasoli też. A skąd misiu? Ludzka wyobraźnia jest bogata i koleżanka z oddziału zamarzyła sobie coś tak kultowego. A więc z dbałością o szczegóły i wierność oryginałowi: misiek jest robiony na drutach i ma oczy z guzików. Tylko nos i buzię wyhaftowałam jaśniejszą nitką by były widoczne (w oryginale są czarne, ale mój brązowy jest dość ciemny). Jak Wam się podoba ten misiaczek?

dzwonek.1

Były aniołki, więc czas na dzwonki. Małe, dyskretne, z koralikiem-perełką jako serce dzwonka.

aniołek.4

Płaski aniołek w sam raz do powieszenia na choince lub jako ozdoba okienna. w każdej wersji kolorystycznej przedstawia wiele uroku i wdzięku.

aniołek.3

Delikatny i subtelny aniołek, również z wszytymi w skrzydła perełkami. Mała rzecz- a duży efekt.

aniołek.2

Jak już jesteśmy przy Bożym Narodzeniu, to oprócz kolczyków potrzebne są świąteczne ozdoby. Zacznijmy od aniołków. Pomysł postaci i skrzydełek jest całkowicie własny. Urok perełek dyskretnie wszytych w skrzydełka tylko podkreśla wdzięk tego aniołka.

godsborn.10

W tych kolczykach nastrój świąteczny podkreśla wpisana w okrąg gwiazda dawida. Notabene nigdy nie lubiłam pięcioramiennych gwiazdek w ozdobach bożonarodzeniowych. Dlaczego nikt nie zauważa ich bliskiego pokrewieństwa z pentagramem lub gwiazdą sowiecką? Oba te symbole są bardzo daleko od chrześcijańskich świąt.

godsborn.9

Znów fikuśnie, a jednak inaczej. Zimna niebiesko-srebrna tonacja przypomina o panującej porze roku, zaś dzwoneczek i gwiazdki o najważniejszych w niej świętach. I jak nie polubić takich kolczyków?

godsborn.8

Fikuśne kolczyki w srebrnym kolorze okraszone kolorowymi koralikami i metalicznymi dzwoneczkami. Trochę ekstrawagancji w sam raz na święta.

godsborn.7

Gwiazdki. Tym razem pełne, z koralikiem w środku. Atrakcyjne również z zawieszką lub bransoletką.

godsborn.6

Jeszcze jedna odsłona choinek. tym razem bardziej dyskretna, ale wcale nie mniej wdzięczna od tych bardziej okazałych.

godsborn.5

Ostrokrzew. Ten amerykański symbol bożonarodzeniowy tak się przyjął w naszej świątecznej stylistyce, że nawet już nie zauważamy jego obcego pochodzenia. Jeśli jest "nasz", to powinny też się pojawić stosowne kolczyki ;). Te zamiast koralików mają przymocowane delikatnie dźwięczące dzwonki.

godsborn.4

Te choinki przybrały już się w bożonarodzeniowe świecidełka. Nadal przestrzenne i bardzo piękne przyciągają uwagę kunsztem wykonania (zdjęcie wykonywane w warunkach szpitalnych).

godsborn.3

Jak są święta to musi być... choinka. Jakoś w naszej tradycji jedno bez drugiego nie lubi funkcjonować. Kolczykowe choinki "prosto z lasu" odpowiadają na tę potrzebę.

godsborn.2

Dla wybrednych nieco inna gwiazdka. tym razem w tonie szlachetnego srebra. Fikuśne pikotki na zakończeniach ramion dodają jej dyskretnego uroku.

godsborn..1

Zrobiło się bożonarodzeniowo. I dobrze! W końcu mamy grudzień, więc kiedy, jak nie teraz, czas na bożonarodzeniową kolekcję? Na początek kolczyki-gwiazdki. Od razu przyjemniej czeka się na tę jedną gwiazdę, która pozwoli nam usiąść do wigilijnej wieczerzy.

geometric.10

Szydełkowe kulki. Najbardziej tradycyjny kształt kojarzący się z klasycznymi koralami. Okraszone małymi koralikami rzeczywiście wyglądają interesująco.

geometric.9

Kwadratowe bransoletki. Ta czerwona to jedna z moich pierwszych dzierganych "miłości".  Niezależnie od koloru po prostu prezentują się elegancko i na tym polega ich największy urok.

geometric.8

Ażurowe kółka w nieco innej odsłonie. Ale równie atrakcyjne i pociągające.

geometric.7

Większe, ażurowe kółka. Atrakcyjne i jako kolczyki i w komplecie z naszyjnikiem. Ciekawe i nowoczesne.

geometric.6

Kółka nie są nudne! Tym razem achromatyczne kolory połączone z połyskującym złotem. Dobry przepis na interesujący efekt.

geometric.5

Geometrycznie i... celtycko. Wewnętrzne kółka są ze sobą nierozerwalnie splecione na wzór celtyckich splotów (które były inspiracją do powstania tych kolczyków). Okalający je trójkąt w kontrastowym kolorze ma jedynie podkreślić kryjącą się w środku tajemnicę.

geometric.4

Niby proste kółeczka, jedno- lub dwukolorowe, a jednak coś przykuwa uwagę w tych koczykach, wisiorku, bransoletce. Mówi się, że matematyka jest "królową nauk"- może to tu leży tajemnica?...